Sytuacja z dzisiaj:
Stoję na przystanku z koleżanką ze studiów, zacietrzewioną w poglądach lewicowych. Jakimś trafem temat zszedł na osoby trans, a konkretnie - wytwór o nazwie "Rafalala". No to próbuję grzecznie wytłumaczyć, że w moim skromnym mniemaniu - o ile do osób homoseksualnych jestem neutralny - trans to zwyrole i ludzie chorzy usilnie kłócący się ze stwierdzeniem, że ich postawa jest psychicznym zaburzeniem. Bo chłop po prostu nie może czuć się babą i na odwrót, a jeżeli czuje, to znaczy że coś się w hormonach źle zadziało (czyli zepsuło, a zepsute rzeczy się naprawia).
Wtem jak mnie grom lewicowej ideologii nie p--------e! Zakrzyczała mnie nasza kochana lewaczka do tego stopnia, że aż się zaczęli ludzie gapić. Postanowiłem więc DOBITNIE przetłumaczyć jej dlaczego to, że człowiek czuje się czymś innym niż powinien być, jest złe.
Złożyłem ręce jak skrzydła i zacząłem nimi trzebiotać.
Stoję na przystanku z koleżanką ze studiów, zacietrzewioną w poglądach lewicowych. Jakimś trafem temat zszedł na osoby trans, a konkretnie - wytwór o nazwie "Rafalala". No to próbuję grzecznie wytłumaczyć, że w moim skromnym mniemaniu - o ile do osób homoseksualnych jestem neutralny - trans to zwyrole i ludzie chorzy usilnie kłócący się ze stwierdzeniem, że ich postawa jest psychicznym zaburzeniem. Bo chłop po prostu nie może czuć się babą i na odwrót, a jeżeli czuje, to znaczy że coś się w hormonach źle zadziało (czyli zepsuło, a zepsute rzeczy się naprawia).
Wtem jak mnie grom lewicowej ideologii nie p--------e! Zakrzyczała mnie nasza kochana lewaczka do tego stopnia, że aż się zaczęli ludzie gapić. Postanowiłem więc DOBITNIE przetłumaczyć jej dlaczego to, że człowiek czuje się czymś innym niż powinien być, jest złe.
Złożyłem ręce jak skrzydła i zacząłem nimi trzebiotać.
#taylorswift #bojowkataylorswift