Hejka! Jest taka opcja, ze wyslalbym komus demko, podalbym, kiedy zrobilem ace'a, a on by mi to wycial :-)? Z jakimis gowniakami, bo na faceicie, ale ladny ace byl :D #csgo
Właśnie grałem ESLa 5on5 kwalifikacje do Katowic ;f Niestety Drugi mecz mieliśmy na adda.Strafe, a to nawet dobre koty. Ale my orzełki, oni globale... Grałem niestety jako sub, info dostałem 10 minut przed meczem =D #csgo
Manifest dotyczący internetu. Piszę to, gdyż nic innego na tym świecie mi nie pozostało. Akt desperacji. Skrajne upośledzenie umysłowe. Nazwijcie to jak chcecie. Ja wiem, że napisanie tego mi pomoże uporządkować moje myśli, pomoże stać się lepszym mną oraz zapanować chociaż w małym stopniu nad emocjami, które mną kierują. Pochodzę z normalnej rodziny. Rodzice zawsze chcieli dla mnie jak najlepiej. Ja zawsze chciałem dobrze dla nich. Miałem wszystko: dom, warunki do nauki, miłość, jedzenie. Spoko. Jedyne, z czym się nie mogłem pogodzić, to mój internet. Już jako dziecko ( po komunii dostałem komputer) szybko zainteresowałem się graniem przez neta z innymi. Flagowy tytuł- Cs 1.6, wiadomo. Jednak trochę mi "ścinało". Kolega powiedział, że to przez mój internet. Otóż miałem i mam (dlaczego- później się wyjaśni) internet radiowy od lokalnego dostawcy. Radiówka jak to radiówka. Prędkość nie powalała- ale ja jej nie potrzebowałem. Jedynie nowe serwy mi się długo ładowały. Pingi skakały, co wywoływały ściny, które ewidentnie przeszkadzały w grze. Nie podobało mi się to, gdy ścinało zbyt mocno- dzwoniłem do "typa od neta". Typowy nerdokuc. Nie będę go opisywał, gdyż ta rozprawa jest o mnie i dla mnie, dla lepszego siebie poznania. Powiedzmy, że jest niewinny. Ale cwel nie jest. Nienawidzę #!$%@? za to co mi zrobił, czy raczej czego nie zrobił. Ale ok, pomijamy. Z czasem, po paru latach, skill w Csa wzrósł, a wraz ze skillem wiedza, więc zacząłem szukać innego dostawcy. Obdzwoniłem paru dostawców internetu stacjonarnego, bo mobilnego nie było sensu- pingi i limity by mnie dobiły. Każdy dostawca mówił mi to samo- muszę mieć przyłącze do telefonu stacjonarnego. Zapytałem więc rodziców, czemu takiego nie mamy.Odpowiedzieli mi krótką historyjką. Otóż kiedy zakładali telefon stacjonarny w moim domu- dom miał jedno wejście i był podzielony na 2 poddomy, wszystko było ok. Założyli tzw. "puszkę" w wspólnej części, my nie chcieliśmy telefonu, bo nie był nam potrzebny stacjonarny, więc się nie przyłączyliśmy do niej. Ok. Ja miałem wtedy ok. 6 lat, więc nie myślałem jeszcze o czymś takim, jak internet. Pocinałem tylko na pegazusie. Wszystko było pięknie, puszka sobie stała i tylko czekała, aż ja zamówię do niej internet i będę "dzieckiem neostrady". Jednak sąsiadka- straszna pinda, to muszę przyznać, zażyczyła sobie, by odgrodzić i zrobić sobie osobne wejście. Okazała się być jednak na tyle #!$%@?ńska, że nie pozwoliła przewiercić dziury i podłączyć się do puszki, która była od jej strony. Od tamtego momentu moi rodzice i sąsiadka byli w stanie mentalnej wojny. Niby mówili sobie "dzień dobry" itp. ale moi starzy jej nienawidzili i zasiali we mnie tą nienawiść. Kolejne kilka lat żyłem nadzieją przeprowadzki (dom 10 metrów dalej), która nastąpiła w grudniu ubiegłego roku. Wiadomo- w końcu internet z kabla.Dzwonię więc do netii, która ma puszkę na mojej ulicy. Ci mówią mi, że nie mogą mi przyłączyć neta. Jak to #!$%@?? Okazało się, że ich kable biegną tylko po drugiej stronie ulicy. Ciekawe. Kontaktuję się więc z jedynym dostawcą internetu w moim mieście. #!$%@? zakłada mi antenę 5gHz i daje zawrotną prędkość 2/2mb w cenie jedyne 55zł. Super deal #!$%@?, internet socjalny jest lepszy. Ale ok, może przynajmniej nie będzie mojego nemesis, czyli lagów. Nie ma ich. Tylko nocami. Grać mogę jedynie od 00:00 do rana, a o 7:00 do szkoły. Zajebiście. Ostatnio dzwonię do niego niemal codziennie, gdyż przestało mnie to bawić. Przez lagi przelałem wiele łez, zwyzywałem wielu ludzi i setkom popsułem dobrą zabawę. Nie mówię, że to wina internetu, To moja wina, że ciągle go używam.
No i #!$%@?. Znalazłem team do pykania, szukali piątego. Dołączyłem na tsa, spoko typy, odpalamy meczyk. Dwóch rangi takie jak moja. Jeden typ LEM, jeden supreme. Mirage. Zaczynamy CT, spoko. Otwieram, bo jakże inaczej. Niestety MM, bo nie mieli czasu na szukanie faceitów itp. Lekkie lagi w CT, spoko, otwieram motzno anyway. Resetuję rounter. Just in cause. Całe TT 150-300 pingu. Zamykałem. Przegraliśmy. Nie zostałem przyjęty. Super partia. Teraz siedzę w kącie
Mirki, wiecie może, gdzie szukać poważnego klanu / teamu? Na teamfinderze sama kupa. Znajomi niestety chcą grać tylko dla zabawy ;/ Pojeździłbym sobie na lany jakieś, bo skill jest. #csgo #csgozwykopem
@TitanChestOfTheDrawers: Zawsze jak czytam takie tematy, np. na csgames to mam taką bekę ze znajomymi, że aż nie mam pytań. SKILL HAJG, PO MUTACJI, WYMAGAM OGARNIĘTEGO TIMU, DOBREJ KOMUNIKACJI. MAM AMBICJE DO TRENOWANIA I GRANIA. RANGA MGE, ALE SPADŁEM Z LEMa XD
<Badz mno <niech nie bedzie neta z kabla przy twoim domu <miej radiowke <plac 50zl za neta 1,5/1,5mb i #!$%@? lagami za dnia <ja #!$%@?, 7 lat mam ta sama predkosc <usiadz w kącie i placz po cichutku...
Wlasnie osiagnalem apogeum #!$%@?, wiec taguje. Ten #!$%@? od nauki jazdy i jego puerdolony dupoliz vel Jaroslaw (o #!$%@?, typ ma 18 lat i takie imie, nic dziwnego, ze #!$%@?) niezle mnie #!$%@?. W drugiej turze przyszla moja kolej, jechalem jak pierdplony mistrz kierownicy. Ruszalem z recznego, dobre obroty, idealne biegi, prawa strona jezdni- wszystko #!$%@?. Mowil, zebym jechal do mcdonalda, bo ma spotkanie. ok #!$%@? NO PROBLEM MY FRIEND wlasnie tak mu powiedzialem :v Jak juz zajechalem tam w #!$%@? ulamku sekundy i wbijalem na parking on do mnie mowi, zebym #!$%@? stad jak najszybciej. Wtf? super partia bulwo
Ale mnie #!$%@? ten intruktor jazdy. Gowno sie zna i ciagle #!$%@? glupoty. I obowiazkowo jakas #!$%@? ze mna jedzie. Chlopiec ma moze z 18 lat i zgrywa kierowce xD Ciekawe ile wyciska na klate pewnie nigdy nawet na silowni nie byl. Na #!$%@? mu prawko? Bo na pewno nie do wozenia dziewczyny h3h3h3
Mircy, ale przypałłłłłłłłłł ;/// Otóż w poniedziałek odwiedził nas ksiądz chodzący po kolędzie. Wszystko super, pięknie, ale rodzice pracowali i musiałem go przyjąć na własną rękę. Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie zajrzał ile starzy dali w kopertę. Patrzę- 50zł. #!$%@? mnie ogarnęła, szybko wymieniłem na 20zł i zadowolony z siebie dałem mu kropidełko kiedy przyszedł ( zeszytu do religii mu nie pokazałem, bo jestem badass). Wszystko byłoby pięknie, gdyby ksiądz nie
cumple, zostalem wrobiony Wchodze do Lki a tu w aucie juz siedzi kursant... i do 15:00 bez chlania super partia #!$%@?, zegnaj maso miesniowa #mikrokoksy #lodz
Właśnie się przeprowadziłem. Zgadnijcie, komu moi starzy będą wynajmować stare mieszkanie xD? Otóż zamieszka tam nawet spoko milf z córką w moim wieku =D Najlepsze jest to, że jeżeli nie będą zasłaniać rolet, to mam widok z mojego okna centralnie na prysznic (。◕‿‿◕。) Póki co nie zagadywałem, tylko starałem się ładnie wyglądać i być miłym. Po podpisaniu umowy zacznę działać (ʘ‿ʘ)
Jest taka opcja, ze wyslalbym komus demko, podalbym, kiedy zrobilem ace'a, a on by mi to wycial :-)?
Z jakimis gowniakami, bo na faceicie, ale ladny ace byl :D
#csgo
Wszystko idzie zrobic w programie do obróbki i montażu.