Kumpel w tym tygodniu zrezygnował z kredytu i podpisania umowy u dewelopera. - deweloper stwierdził, że ma na to miejsce kilku chętnych, więc nic się nie stało - gość z banku stwierdził "kolejny w tym tygodniu" Po czym deweloper zadzwonił, że jest gotów sprzedać za 10k mniej XD
Tego jeszcze nie czuć, ale zobaczycie jak to jebnie już w czerwcu.