Dziś pochwale się odświeżeniem kuchni po kosztach (⌐͡■͜ʖ͡■) Całość prac zajęła 2.5 tygodnia (wieczorami po normalnej pracy z uwzglednieniem rzecz jasna godzin ciszy nocnej, gdyby nie to, to pewnie dałoby radę i w tydzień).
Wszystko zrobione samodzielnie bez ekipy. Do wymiany pozostał jeszcze stół i krzesła, ale to czekamy aż sklepy znów będą otwarte bo nie chcę zamawiać w ciemno.
Kupiłem w zeszłym tygodniu samochód od znajomego znajomego. Żadni to moi koledzy, typa sprzedającego widziałem kilka razy. Gość z gatunku pedantycznych upierdliwców - dobrze od takiego kupić bo wszystko zadbane aż do przesady (np.jezdzenie w pokrowcach w 20 letnim szrocie czy podwójne dywaniki, żeby te pierwsze się nie pobrudziły xD), źle takiemu naprawiać czy sprzedawać bo marudne to strasznie ale do rzeczy. Typ dzwoni wczoraj do mnie, że jest w ubezpieczalni, w