Wczoraj brałem kokę i ze złotka hejcię potem koleżanka dała dziada. Było miło ale miało być lepiej. Dzwoniłem do kolegi bo mu doktor za dużo przepisał błękitnego. Jedziemy do niego taksą z jakimś Januszem. Widać że leci na pompce. Walić go robimy myk na wyjście. Haha walić oszustów. Łapiemy za klamki a tam .. nic się nie dzieje. Janusz wylicza 65 zł. Cebula z patelni. Jestem w stanie ponieść tą taksę. Na
m. Widać że leci na pompce. Walić go robimy myk na wyjście. Haha walić oszustów. Łapiemy za klamki a tam .. nic się nie dzieje. Janusz wylicza 65 zł. Cebula z patelni. Jestem w stanie ponieść tą taksę. Na dac
Mircy drodzy, któryś raz już po wypiciu piwa, dwóch, położeniu się do łózka i wstaniu żeby skorzystać z toalety jestem bliski omdlenia. Nie mdleje, kontroluje się ale chyba znacie wszyscy to uczucie. Czy to jest normalne czy raczej sytuacja wymagająca kontroli? #alkohol #medycyna
@IceEskimos: