Szukam samochodu dla żony - marzy nam się jakiś większy #suv albo #kombi, w okolicach 50k. Przesiadamy się z Chryslera 200c, który rozczarował nas pod względem kosztów części jak i spalania (ok. 13 litrów, przy obecnych cenach - masakra). Żonie też nie do końca spasował sedan. Wstępnie spodobały nam się Nissan Qashqai oraz Kia Sportage, ale rozglądam się za jakimiś innymi ciekawymi opcjami. Kiedyś mieliśmy Renault Megane, które też
@Skalpu: Mam Sportage 4 gen. i w zależności od trybu (Eco / Sport), stylu jazdy i prędkości pali w trasie lekko poniżej 8 litrów do nawet 10.5. W mieście wiadomo - więcej. Kup samochód jaki Ci odpowiada, z przyzwoitym silnikiem i #!$%@? spalanie. Serio. Niech pije ile potrzebuje, byle się nie psuło.
Szukam samochodu dla żony - marzy nam się jakiś większy #suv albo #kombi, w okolicach 50k.
Przesiadamy się z Chryslera 200c, który rozczarował nas pod względem kosztów części jak i spalania (ok. 13 litrów, przy obecnych cenach - masakra). Żonie też nie do końca spasował sedan. Wstępnie spodobały nam się Nissan Qashqai oraz Kia Sportage, ale rozglądam się za jakimiś innymi ciekawymi opcjami. Kiedyś mieliśmy Renault Megane, które też