Widzę wpisy na tagu i mam wrażenie, że część osób czytała jakieś inne oświadczenie.
1. W żadnym momencie oświadczenia nie przyznali się do tego, że w sumie nic nie robili i ciągneli pieniądze od ludzi. Tłumaczy się tylko, że ciężko pracowali, ale niewydajnie.
2. Dopiero jak zaczeła się afera zamknęli możliwość wpłacania bo ktoś ogarną, że przy takiej aferze ktoś zacznie zadawać pytania i ktoś narobi im problemów - tak, projekty non profit też można rozliczać z przekazanych pieniędzy.
3.
1. W żadnym momencie oświadczenia nie przyznali się do tego, że w sumie nic nie robili i ciągneli pieniądze od ludzi. Tłumaczy się tylko, że ciężko pracowali, ale niewydajnie.
2. Dopiero jak zaczeła się afera zamknęli możliwość wpłacania bo ktoś ogarną, że przy takiej aferze ktoś zacznie zadawać pytania i ktoś narobi im problemów - tak, projekty non profit też można rozliczać z przekazanych pieniędzy.
3.
Nie ma takiego dowodu, powtarzam jeszcze raz! Jest nagroda pięćset nagranych linii dialogowych dla człowieka, który wskaże cień dowodu, że Piotrek zwany Darkiem wiedział o przekroczeniu wycieku Dziejów Khorinis. Po prostu nie widział! Proszę sobie wyobrazić... znaczy... wiedział albo nie wiedział. Ja nie wiem czy wiedział, ale istnieje ogromna możliwość, że nie wiedział. Jest nawet taka wypowiedź Fabioska, który napisał