Za mną pierwszy dzień bez alkoholu od sierpnia, pociłem się jak świnia od samego siedzenia. Teraz trzeba będzie tak dalej aż do końca życia na tym łez padole. No cóż, nie ma innego wyjścia (w sumie jest - ale to nie wyjście, tylko zejście).
Spałem ledwo parę godzin ale i tak lepiej być niewyspany niż mieć tę zupę w głowie na kacu.
Tak się chciałem tylko pochwalić :)
#alkoholizm
Spałem ledwo parę godzin ale i tak lepiej być niewyspany niż mieć tę zupę w głowie na kacu.
Tak się chciałem tylko pochwalić :)
#alkoholizm
Naszła mnie dość przykra myśl. Myśl, co ja właściwie robię, przecież to w pewnym sensie okropne, podobnie jak i okropne jest to kim się stałem, pomijam to co, czyniłem w przeszłości, bo sumienie zamrożone od kilku lat w zamrażarce,