Małe podsumowanie. Zuriko Jojua i Soldaev fajne debiuty z ogromnymi perspektywami. Michaliszyn za krótko, ale samo to że tak szybko skonczyl z dosc mocnym zawodnikiem na papierze też. Smielowski fun to watch będzie. Pierwsza walka do zapomnienia. Main event można było się tego spodziewać, że De Fries przeleży Stosicia. Walka wieczoru: Filip Pejić - Dawid Śmiełowski Nokaut wieczoru: Adam Soldaev Poddanie wieczoru: Adrian Bartosiński #ksw
#famemma