Widziałem w gorących wpis dotyczący praktyk, to tera moja kolej żeby się podzielić co o-------m XD.
Jeden z pierwszych dni na praktykach, ja zielonka jak sałata, no ale ekipa spoko, piguly mile więc nie jest źle. Był to oddział chirurgii, pewnego dnia przywieźli jakaś starsza babkę, na praktyki chodziłem wieczorami bo w dzień pracuje więc było to około godziny 20.
Jako najniższy element hierarchii wieczorami chodziłem i mierzyłem glukoze pacjentom. Wchodzę do pokoju nowo przybyłej Pani, zalapam światło a ona płaczę, ale nie tak chlip chlip tylko się drze.
Nie
Jeden z pierwszych dni na praktykach, ja zielonka jak sałata, no ale ekipa spoko, piguly mile więc nie jest źle. Był to oddział chirurgii, pewnego dnia przywieźli jakaś starsza babkę, na praktyki chodziłem wieczorami bo w dzień pracuje więc było to około godziny 20.
Jako najniższy element hierarchii wieczorami chodziłem i mierzyłem glukoze pacjentom. Wchodzę do pokoju nowo przybyłej Pani, zalapam światło a ona płaczę, ale nie tak chlip chlip tylko się drze.
Nie
#przegryw