LUDZIE, nie przeglądam wykopu i nie lapię się w Waszych popie...lonych żartach. Całe mikro jest tym zasypane. W tym poście odpowiedzcie na poważnie.
Powołują do wojska zwykłych ludzi, którzy wcześniej nie mieli nic z tym wspólnego? Czy po prostu analizujecie furtkę prawną w ustawie o obronie ojczyzny (która niestety może być wykorzystana)?
Chłop jak król autobusem jedzie. Nic nie musi robić. Kierowca podwiezie na przystanek. A frajerskie oskarki co muszą kierować sami w swoich furach XDDDDDD ale mam z nich bekę #przegryw
Czy gdyby odbyło się spotkanie klasowe po latach, to wziąłbyś w nim udział? W sumie to nie wiem czy dzisiaj takie rzeczy nadal się organizuje, ale pamiętam, że ojciec kiedyś był na takim. Może i u mnie było, ale nic o tym nie wiem.
@JohnFairPlay: Matecznego. Jest zajebista zielona fala na nogach jak się idzie od Wadowickiej po stronie maczka żeby dostać się na autobus w kierunku alej.