S.....5
konto usunięte
To już drugi raz kiedy JKM bierze się za osobę z własnej partii. Za pierwszym razem ostro potraktował jakiegoś kuca w programie "Młodzież kontra", a tym razem przyszło na kobietę. Swoją drogą Korwin dostał duże cięgi za tę opinię ( po części słuszne, bo forma niewłaściwa ), ale jednego nie rozumiem. Chce odebrać kobietom prawa wyborcze, czyli defacto zabrać wybór źle, tutaj chce, żeby kobieta miała wybór jak w Australii też źle...