Tak jak w weekend grało mi się spoko i w squad battles wygrywalem nawet 6:0 na zawodowcu i 4:0 na world classie, tak dzisiaj na klasie światowej w plecy 3:0, a na zawodowcu 4:2. Wcześniej miałem mnóstwo sytuacji i ich nie wykorzystałem. Teraz nie potrafię nawet stworzyć sobie okazji, bo przeciwnik tak broni i strzela mi zawsze w pierwszych 5min :/ Nie jestem prosem, ale dzisiaj gra mi się tak c-----o jak
Parkero via Android
Komentarz usunięty przez moderatora