Małe przemyślenie/teoria spiskowa:
(tldr: Gowin to Tuskowy przydupas mający na celu "powstrzymać eurosceptyków")
Polsce Razem i Gowinowi nie opłaca się wyciągać łap w 1. kolejności po elektorat Korwina, bo to elektorat ZA MAŁY (do 10% wyborców).
W dodatku większość tego elektoratu zdania nie zmieni. Więc walka toczy się o 1-2 punkty procentowe poparcia, których zdobycie Gowina i tak nie wyciągnie ponad próg (i dobrze, że szans nie ma, zamordysta jeden), za to
(tldr: Gowin to Tuskowy przydupas mający na celu "powstrzymać eurosceptyków")
Polsce Razem i Gowinowi nie opłaca się wyciągać łap w 1. kolejności po elektorat Korwina, bo to elektorat ZA MAŁY (do 10% wyborców).
W dodatku większość tego elektoratu zdania nie zmieni. Więc walka toczy się o 1-2 punkty procentowe poparcia, których zdobycie Gowina i tak nie wyciągnie ponad próg (i dobrze, że szans nie ma, zamordysta jeden), za to
A teraz? Ładny ryj? Plusy w necie. Różowy pasek? Zbiera mniej minusów nawet jak napisze totalną bzdurę + domaga się, bym używał