>Hitler też mówił, że przeszkadzają mu niektóre narody. Ty piszesz, że Hiszpanie itp. są ok, ale bliski wschód już nie. Jesteś zwykłym rasistą. >
@bolorollo: Mam nadzieję, że nie miałeś na myśli aby porównać mnie do Hitlera, który swoimi przemówieniami bałamucił tłumy i mogę Cię zapewnić, że daleko mi do jego przemysleń...
Od rasisty też nie musisz mnie wyzywać, bo nie mam nic do bliskiego wschodu etc. niech sobie tam ludzie żyją po swojemu. My nie mieszajmy się do nich oni do nas. Tylko tyle i za pewne
@PaYut89 napisałem: Na początku dotknął mnie szok kulturowy ale szybko było się przyzwyczaić.
A co do tłoku w Londynie i Warszawie to nie ma co porównywać. Tam w godzinach szczytu na głównych stacjach mogłem czekać nawet 3 pociągi zanim dostałem się do środka. A zeby autobusem z jednego konca miasta dojechac na drugi koniec, jak metro miało awarie, to liczylem nawet 4h jazdy z licznymi przesiadkami.
@bolorollo: Mam nadzieję, że nie miałeś na myśli aby porównać mnie do Hitlera, który swoimi przemówieniami bałamucił tłumy i mogę Cię zapewnić, że daleko mi do jego przemysleń...
Od rasisty też nie musisz mnie wyzywać, bo nie mam nic do bliskiego wschodu etc. niech sobie tam ludzie żyją po swojemu. My nie mieszajmy się do nich oni do nas.
Tylko tyle i za pewne
A co do tłoku w Londynie i Warszawie to nie ma co porównywać. Tam w godzinach szczytu na głównych stacjach mogłem czekać nawet 3 pociągi zanim dostałem się do środka. A zeby autobusem z jednego konca miasta dojechac na drugi koniec, jak metro miało awarie, to liczylem nawet 4h jazdy z licznymi przesiadkami.
Gotował obiady bo umiał dobrze