NightBosman
NightBosman
Wyczuwam drobną manipulację, jak dla mnie to cukierberg się doczepił nie do "Niemieckie obozy" tylko do "will return" bo zapewne uznał to jako jakąś groźbę czy ki uj. Rozumiem przesłanie i w ogóle ale widzę też że przewrażliwienie jest olbrzymie, trochę na podobnej zasadzie jak z lewactwem na zachodzie, tam jest że nie wolno nic mówić na temat fekalno-skórnych, kozojebców czy innych zboczeńców bo od razu hurr-durr, a tu jest dość podobnie