Jak się to wszystko potoczy dalej? Ukraińcy zajęli kawałek obwody kurskiego, ale chyba już operacja wyhamowała, a może nawet się zwija. Tymczasem od Donbasu idzie cały czas - w ślimaczym tempie, prawda, ale idzie do przodu - ofensywa rosyjska. Czy Ukraina na tej wymianie zyska? Propagandowo na pewno fajny ruch, ale boję się, żeby im się front nie posypał. No chyba, że mają jakiś patent na wciąganie ruskich, a potem okrążenie - to by było piękne.
Według różnych szacunków straty rosyjskie są 3-5 razy wyższe od ukraińskich, jak na kilkukrotnie większy potencjał Rosji od Ukrainy to sytuacja patowa. Choć może i nawet niekorzystna dla Ukrainy, bo wielu jej obywateli uciekło z kraju, co dodatkowo zmniejsza potencjał obronny i gospodarczy. Putinowi mięsa chyba nie brakuje. W obecnym tempie to raczej się Rosja nie wykrwawi.
Jedyna szansa to pomoc Zachodu, ale w sumie nie wiem jak to teraz wygląda. Pamiętam rok i dwa lata temu było mnóstwo zapowiedzi pomocy. Zastanawiam się czy większość zapowiadanej broni już dotarła, czy jest w drodze? I czy jak już dotrze, to czy kolejne dostawy są w produkcji? Jeśli Rosja przestawiła się na produkcję wojenną, a Zachód nie, to może przewaga Rosji będzie rosnąć?
Aktywna faza ofensywy w Kursku potrwa jeszcze kilka tygodni, aż rosjanie nie zaczną ściągać większych sił. Okopią się, zaminują, zostawią 1/5 i będą wykrwawić rosjan jak w Donbasie.reszta pojedzie do Donbasu.
Według różnych szacunków straty rosyjskie są 3-5 razy wyższe od ukraińskich, jak na kilkukrotnie większy potencjał Rosji od Ukrainy to sytuacja patowa. Choć może i nawet niekorzystna dla Ukrainy, bo wielu jej obywateli uciekło z kraju, co dodatkowo zmniejsza potencjał obronny i gospodarczy. Putinowi mięsa chyba nie brakuje. W obecnym tempie to raczej się Rosja nie wykrwawi.
Jedyna szansa to pomoc Zachodu, ale w sumie nie wiem jak to teraz wygląda. Pamiętam rok i dwa lata temu było mnóstwo zapowiedzi pomocy. Zastanawiam się czy większość zapowiadanej broni już dotarła, czy jest w drodze? I czy jak już dotrze, to czy kolejne dostawy są w produkcji? Jeśli Rosja przestawiła się na produkcję wojenną, a Zachód nie, to może przewaga Rosji będzie rosnąć?
Na
Aktywna faza ofensywy w Kursku potrwa jeszcze kilka tygodni, aż rosjanie nie zaczną ściągać większych sił. Okopią się, zaminują, zostawią 1/5 i będą wykrwawić rosjan jak w Donbasie.reszta pojedzie do Donbasu.
@memento_mori: no i na tym można zakończyć dysputę. Ot rzewny lament wykopka, niepodparty żadnymi faktami.