@Lukaszex293: SVETER napisał tak jak było - lubił surowe więc je jadł. Pewnie nie raz to mięso leżało gdzieś w magazynie w temperaturze pokojowej przez parę dni a potem Janek się za nie zabierał.
@paniswiata: Ciężko powiedzieć czy jest tego świadoma, widać gołym okiem, że demencja nie jest dla jej obca niemniej bywały momenty gdy mówiła składnie i to z sensem. Nosiła go w Wieśkiem do ubikacji więc pewnie wie, widziała w jakim jest stanie. Nie wiadomo jak zareagowała w każdym razie jestem zdania, że zdaje sobie sprawę, że jej syn nie żyje.
@WklensuySuchy: Możesz mieć rację, możemy tylko domniemywać. Trzeba by sekcji by stwierdzić jaka była przyczyna zgonu, bezpośrednia przyczyna zgonu. Przy okazji stałoby się jasne jakie choróbska go zżerały.
@nietykajsienarkotykow: Nie wiemy kiedy dokładnie odbyła się ta rozmowa, słychać było, że z Jankiem cianko ale był przytomny i świadom tego co się dzieje więc coś tam dukał, x godzin później stan się pogorszył i zmienił miejsce zamieszkania (╯︵╰,)
@nietykajsienarkotykow: Bardzo możliwe, że z wczorajszego popołudnia, szczerze mówiąc nie wiem kiedy została nagrana ta rozmowa, nie chce nikogo wprowadzać w błąd
@Zdziszko: Na sto procent byłby problem bo który zakład pogrzebowy odebrałby to zgłoszenie skoro pod ten konkretny adres łapiduchy przyjeżdżali naście razy
@rawison: Nie jestem specjalnie zaskoczony, jaki jest Knur każdy wie. Nie spodziewałem się, że będzie potrafił się zachować w takiej sytuacji - nie myliłem się. Pewnie nie jeden film wjedzie dziś na kanały uniwersum, zapewne ktoś wróci do tego tematu w rozmowie z Bembenem.