Strasznie mnie triggeruje mój nawiedzony współlokator. Ja rozumiem być religijnym ale te jego dowody na boskie działanie są dla mnie obrazą jakiejkolwiek ludzkiej logiki i samej omnipotencji. Sytuacja z dzisiaj.
-wrócił z zakupów -rozpakowuje siatkę -jeden z serków wiejskich ma rozdarte wieczko -NIC SIĘ NIE WYLAŁO
-wrócił z zakupów
-rozpakowuje siatkę
-jeden z serków wiejskich ma rozdarte wieczko
-NIC SIĘ NIE WYLAŁO