Pełny smutku z przykrością informuję, że w poniedziałek mój brat @Piromanx zmarł po wielu miesiącach choroby. Jutro odbędzie się jego pogrzeb. Gdyby ktoś chciał go pożegnać, szczegóły podam prywatnie.
Wielu z Was wiedziało o jego chorobie. Kilka tygodni temu miał urodziny i znalezisko z tej okazji, które trafiło na główną, było dla niego wspaniałym prezentem. Z uśmiechem i ekscytacją opowiadał o ciepłych słowach płynących od dziesiątek Wykopków. Przez ponad pół roku walczył
Para Amerykanów podróżowała po krajach Azji Środkowej i została zamordowana przez bandytów, którzy podali się następnie za zwolenników Abu Bakra al-Baghdadiego.
Tyle fakty
A co na to dzienna?
#!$%@? lewaki podróżowali po terenach kontrolowanych przez Isis chcąc udowodnić że panuje na nich miłości i pokój, zostali zamordowani za swoją własną głupotę. Ale głupi ci lewaki
Jedno pytanie - od kiedy Tadżykistan czy cała Azja Środkowa jest terenem
@marcelus nie ma sensu wykop bo w zdaniu "pojechali pokazać że na terenach państwa islamskiego panuje pokój a ludzie są dobrzy" nadal nic nie jest zgodne z prawdą
Niby tak, ale w świetle tego co pisali na swoich blogach (zło jest zmyślone), prawdopodobnie pojechali tam wierząc, że koniec końców nic złego ich nie spotka. Nie ma znaczenia czy chcieli coś udowodnić czy nie, pojechali tam albo nie sprawdziwszy czy jest to bezpieczne,
#mecz Pomyślcie, że gdyby taki Mbappe był Polakiem, to na mundial pojechałby za niego #!$%@? Peszko, bo ten jeszcze gówniarz i na niego przyjdzie czas XD #reprezentacja #mundial #pilkanozna
Nie sądzicie, że dziwaczna kolokacja "wierzący-niepraktykujący" używana przez wiele osób, to tak naprawdę oksymoron?
Bo co to oznacza dokładnie, że wierzysz w Boga, ale nie żyjesz wg jego Prawa? Według mnie to właśnie taki pusty frazes, oznaczający że ktoś żyje w grzechu, ale na koniec dnia uspokaja sumienie myśląc, że "przecież wierzy w Boga..."
Wiara i nawrócenie to praca nad sobą i swoimi słabościami, życie zgodnie z Bogiem codziennie, zawsze i nieustannie.
@alejandra15: no ja mysle ze to bardziej chodzi o odciecie sie od Kosciola/ustalanie sobie systemu wartosci samemu w oparciu o jakies prawo naturalne co na ogol sie pokrywa z tym "prawem Bożym". Moim zdaniem mozna byc wierzacym i jednoczesnie odciac sie od tej sakralnej otoczki i zamiast sluchac i dostosowywac sie do tego co ci mowi jakis koles z ambony po prostu myslec o sobie, swoich dzialaniach, oceniac czy faktycznie jest
wrzucajcie fajne polskie słowa
zaczynam od CZMYCHNĄĆ