To w jaki sposób związek przyczynił się do sukcesu kajakarki? Chyba nieuważnie czytałem tekst, bo jakoś nie znalazłem w nim tej informacji.
Srebrna głupota prosto z Pekinu!
Wyrzucała swojemu klubowi, że nie kupił jej kajaku i nowych wioseł i że miała problemy z korzystaniem z siłowni, wobec czego ten medal nie zawdzięcza im, tylko sobie i swoim najbliższym. Słowa jak najbardziej słuszne...
z- 3
- #
- #
- #
- #
- #
- #