Jak przeczytałem o niszczeniu wałów koło zoo to myślałem że ktoś specjalnie w-----ł się buldożerem żeby zwierzęta zatopić. A tam jeden worek rozerwany.
Nie żebym bronił debila czy lekceważył że od jednego worka może cały wał puścić to prostu to dla mnie mocny clickbejt.
@JanPawelDrugiLechWalesaPierwszy: wał jest tak silny jak jego najsłabszy element. Jak rozumiem rozerwanie przez rowerzystę nastąpiło za pomocą pedała, możliwe, że uszkodził dolną warstwę. Gdyby nikt tego nie zauważył, to cały misterny plan wpizdu.
@JanPawelDrugiLechWalesaPierwszy: też się na to złapałem. Myślałem, że ktos specjalnie upuszczał piasku workom, żeby sobie jakąś trasę odblokować, a to ktoś przypadkiem zahaczył. Fakt, tej osoby generalnie być tam nie powinno, ale kuhwa no
Nie żebym bronił debila czy lekceważył że od jednego worka może cały wał puścić to prostu to dla mnie mocny clickbejt.
#wroclaw #powodz
ktos specjalnie upuszczał piasku workom, żeby sobie jakąś trasę odblokować, a to ktoś przypadkiem zahaczył. Fakt, tej osoby generalnie być tam nie powinno, ale kuhwa no