@Zolnierzu:
pozwole sobie wtracic swoje trzy grosze. Miałem nieszczescie uczestniczyc w zajeciach dr Baranczuka. Nie byly to jednak zajecia z prostej liniowki dla informatykow (bo gdzie w tych zajeciach jakas trudnosc?) a z algebry abstrakcyjnej. Nie wiem co jest bardziej abstrakcyjne, algebra czy sposob nauczania dr-a. Byc moze ma On duza wiedze, ale zdecydowanie nie potrafi jej przekazac.
pozwole sobie wtracic swoje trzy grosze. Miałem nieszczescie uczestniczyc w zajeciach dr Baranczuka. Nie byly to jednak zajecia z prostej liniowki dla informatykow (bo gdzie w tych zajeciach jakas trudnosc?) a z algebry abstrakcyjnej. Nie wiem co jest bardziej abstrakcyjne, algebra czy sposob nauczania dr-a. Byc moze ma On duza wiedze, ale zdecydowanie nie potrafi jej przekazac.
Ciekawostki są już działem zamkniętym, teraz co pewien czas dopisuję trudne słowa (jak nazbieram odpowiednio dużo nakrętek).