Cześć. Kupiłem polecana przez sporo osób urse-nano jako zamiennik za jednorazówki. Ogólnie sprawuje się tylko chciałem się zapytać czy mogę wypłukać środek zbiornika wodą bo porobiły mi się bąbelki powietrza w liqudzie i czasami przy zaciąganiu smak jest nieprzyjemny i musze palić pod różnymi kątami żeby bąbelki wyszły na powierzchnie liquidu żeby nie były na spodzie. Ewentualnie pytanie jak się ich pozbyć. Wydaje mi się że to przez to że przy nalewaniu
@ak44: to trudno, jutro podejdę po nowe pody i mam nauczkę na przyszłość. Powiedz mi jeszcze jakbyś wiedział czy jak chce zmienić liquid na inny to wypalenie do minimalnej możliwej ilości i nalanie innego będzie okej? Czy mam stosować jeden i ten sam liquid na jednego poda.
@Lemki nie wiem co wy macie za problem. Kartridż na płasko, lejecie do oporu aż nie będzie żadnego powietrza wewnątrz i tyle. Nigdy wypalanie do końca nie jest dobrym pomysłem. Absolutne minimum płynu to poziom na równi z górnym brzegiem otworu z bawełną.
Kupiłem polecana przez sporo osób urse-nano jako zamiennik za jednorazówki.
Ogólnie sprawuje się tylko chciałem się zapytać czy mogę wypłukać środek zbiornika wodą bo porobiły mi się bąbelki powietrza w liqudzie i czasami przy zaciąganiu smak jest nieprzyjemny i musze palić pod różnymi kątami żeby bąbelki wyszły na powierzchnie liquidu żeby nie były na spodzie. Ewentualnie pytanie jak się ich pozbyć. Wydaje mi się że to przez to że przy nalewaniu
Nigdy wypalanie do końca nie jest dobrym pomysłem. Absolutne minimum płynu to poziom na równi z górnym brzegiem otworu z bawełną.