#anonimowemirkowyznania Zdałem prawko za jakimś 20 razem -/+3 razy. Przestałem w pewnym momencie liczyć. Z czym miałem problem? Nie mam widzenie przestrzennego, nie wykształciło się pomimo dość wczesnego leczenia, jeżdżenia na naświetlenia, ćwiczenia w domu i bycia na oddziałach szpitalnych dla dzieci, gdzie dostawałem kompleksową opiekę okulistyczną. Nie potrafiłem zrobić placu. A to linia, a to pachołek, a to nie zatrzymałem się w polu, za blisko, za daleko. Dwa razy wyjechałem na
@AnonimoweMirkoWyznania: Bo nie powinieneś mieć go wcale. Ja rozumiem mieć wadę wzroku i jeździć w okularach, mieć gorszy refleks itp. Natomiast jeśli ktoś z jakiegoś powodu nie jest w stanie zmieścić się w pasie, odpowiednio zareagować czy widzieć linii ciągłych to nigdy nie powinien siadać za kierownicę. Nic tak nie wkurza jak #!$%@? co jadą 50 km/h na 90 km/h czy sieroty co parkują godzinę. Jedyne co dobre z twojego opisu
@sberatel: podejrzewam, że to bait. Natomiast straszne jest to, że w rzeczywistości naprawdę badanie lekarskie na prawo jazdy polegają na wzięciu hajsu i spytaniu czy badany ma jakieś dolegliwości. U mnie nawet wzroku nie zbadali...Tak samo jak pomyślę, że są dziadki co nie ogarniają znaków czy ludzie co ich przerasta szersze pole widzenia niż auto przed nimi, do tego brak orientacji co dzieje wokół nich... aż mrozi. Wszystko fajnie dopóki taka
@MrPickles: stary wątek, ale da się. Druga sprawa, że to droga zachcianka. Jak na miejscu w Belgii kupował to było spoko, a teraz jak zamknięte granicę, braliśmy przesyłkę z Holandii z kolegą to normalny człowiek by się za głowę złapał i nas wyśmiał. Dostaliśmy jeden w gratisie (o 1 więcej niż zakładaliśmy 300 ml) to mogę odsprzedać jednego z 9 naszych xD.
Zdałem prawko za jakimś 20 razem -/+3 razy. Przestałem w pewnym momencie liczyć. Z czym miałem problem? Nie mam widzenie przestrzennego, nie wykształciło się pomimo dość wczesnego leczenia, jeżdżenia na naświetlenia, ćwiczenia w domu i bycia na oddziałach szpitalnych dla dzieci, gdzie dostawałem kompleksową opiekę okulistyczną. Nie potrafiłem zrobić placu. A to linia, a to pachołek, a to nie zatrzymałem się w polu, za blisko, za daleko. Dwa razy wyjechałem na