Hej, rok temu miałem WSPANIAŁY modafinil od z firmy ModVigil. To sprawiło, że czułem się niezniszczalny, dał mi duży zastrzyk pewności siebie, mimo że jestem nieśmiały, rozmawiałem ze wszystkimi swobodnie. Od tego czasu wypróbowałem mnóstwo różnych modafinilów, od różnych sprzedawców, a nawet na recepte od lekarza, ale od tamtej pory nie czułem czegoś takiego. Najbliżej był metylofenidat. Kupiłem sobie nawet lewodopę, bo myślałam, że brakuje mi dopaminy. Czy ktoś ma pojęcie co
@Krytykable007: Nie spotkałem się z podróbą moda. Może po prostu inaczej reagujesz na tę markę. Kup ponownie z innego źródła, to się przekonasz. Ja osobiście preferuję Artvigil, ale to armodafinil. Modvigil skończyłem parę tygodniu temu i też mi odpowiadał, jednak wracam do Artvigil.
@pottymouth: Niektórzy mówią, że tolerka jest, inni że nie. Ja jestem zdania, że to "tolerancja" na dopaminę. Dlatego też staram się ograniczać inne źródła, które powodują, że moje receptory szaleją i rzadko jest tak, że moda/armo nie działa. A jak tak się wydarzy, to uznaję to za znak, że zaniedbuję sen/dietę/ciało lub konsumuję za dużo dopaminy i muszę zrobić post (ale niekoniecznie od leku).