Usnunął, bo: - dzis ma być relacja z powrotu, a nie to co się opublikowało rano, - wyszło przy okazji, że namontował gniotów już na zapas powyjazdowych, - a może dojrzał, że maca krupnik i gada kapuśniak.
I jak w ogóle podoba Wam się jego waga? Oczywiście widzieliscie wage przed i po i wyszło Wam 1 kg mniej? Nie? Musicie wierzyć kłamcy na słowo? Jaka szkoda... Te 106 kg to jak 5.0
#mocnyvlog