Panowie lipa. Zadna przegrywka nie odpowiedziala na moj wczorajszy anons. Wnioski po badaniu empirycznym na wykopie sa takie - damski przegryw nie istnieje. Over.
Zakupiłem dwa zeszyty. W jednym będą opisywał w kilku zdaniach jakieś moje ogóle pozytywne doświadczenia, obserwacje, opisy fajnych spierdotripów itd. Drugi zeszyt to będzie typowo dziennik gdzie będą pisał date i potem w myślnikach co danego dnia zrobiłem
Tag robi się coraz bardziej pełny zielonek, a wiadomo przecież, że Zielonka = oski Idąc tym równaniem na tagu jest coraz więcej oskich. Niedługo przyjdzie się przerzucić na discorda jakiegoś, bo przez tych zielonych oski nie da się normalnie tagu przeglądać.