Krzysiek_Tech
@Sekularyzacja: Z wieloma punktami się zgadzam, ale miałem okazję pomieszkać w okresie 2007-2008 i od tamtej pory nie doświadczyłem takiej beztroski w codziennym życiu. Trafiając na stabilną pracę, nawet średnio płatną jak na standardy USA, można realizować zdecydowanie więcej zainteresować. Cieżko było mi uwierzyć w ilość ludzi zaangażowanych w najdziwniejsze dziedziny. Kogoś interesuje jazda quadem, ma quada na miare swoich zarobków i jeździ co tydzień. Uwielbiałem wizyty w sportowych barach, piątkowe