Byłam tam również. Widziałam i doświadczyłam na własnej skórze duńskiej dyskryminacji. Jeżdżę na mecze reprezentacji, więc mam trochę porównania. Pierwszy raz był problem z wejściem na "niepolski" sektor Polakom. Musieliśmy udawać że jesteśmy z innego kraju ,żeby dostać się na stadion. Po pierwszej połowie chcieliśmy dostać się na polski sektor, mimo ze dostaliśmy bilety od Polaków którzy nie chcieli oglądać drugiej połowy, na mecz nie zostaliśmy wpuszczeni. Postanowiliśmy wrócić z powrotem na sektor duński, ale tam, mimo imiennych biletów również nie zostaliśmy wpuszczeni. Drugą część meczu oglądaliśmy w barze stadionu. To,co pokazuje film mogło spotkać i nas, bo frustracja i nerwy były ogromne. Przyjechać za reprezentacją i nie zostać wpuszczonym na stadion mimo biletu?!
W kraju tolerancji i rzekomej wolności. Kłamstwo i obłuda!
Pytanie czemu zostaliśmy oznaczeni jako mecz wysokiego ryzyka. Przecież mecze reprezentacji nie są meczami polskiej ligi!
Policja miała na pewno wytyczne odnośnie wyglądu, zatrzymywano dużych, napakowanych bądź grubych (mówiąc wprost).
Nie mówię że agresji nie było, ale ja czułam się bardzo sprowokowana i wiem że gdyby mecz był inny (np. Polacy by wyrównali), stojąc tam pod stadionem byłabym rozgoryczona i może agresywna.
A chłopak z filmów będzie przecież miał proces, więc bardziej chodzi o dowody. Nagrania, zdjęcia. Chodzi o bicie po głowie pałką. Człowieka który leży.Pokaż całość

@majk90: to są dwie różne rzeczy. Mecze reprezentacji. Rozumiesz? Na mecze reprezentacji jeżdżą różni ludzie. Poza tym akty przemocy są karane. Pytanie do filmu jest czy policja przekroczyła swoje uprawnienia. Wszystko.