Zastanawia mnie czy kiedyś przyjdzie taki dzień, że analczyk sobie uświadomi kim jest. Rozumiem, że jego mózg się raczej nie rozwinie, a alkoholizm, narkomania i mitomania go tylko będą dalej dobijać, ale może ewolucyjnie w życiu opóźnionego w rozwoju człowieka przychodzi jakiś taki moment refleksji. Koło 30-40-50tki chociażby. Przecież nawet te marginesy największe pod sklepem nie robiły takich rzeczy jak on. Chłop jest taką patologią już, że opowiadał w telewizji, że robienie