Sprawa wygląda tak: widziałem to zdjęcie denatki Barbary, nawet sobie zapisałem na dysku. Niestety coś mnie męczyło, że to tam jest w nocy, Onaw moim kompie, wstałem i wykasowałem. Nie rozumiem jak to sie wydarzyło pod autobusem, analizuję jak głupi jak to ciało sie przemieszczało. Chyba dostałem jakiejś obsesji. Romawiałem na ten temat z moją siostrą po medycynie (dentystka ale coś tam wie) i jej mężem inżynierem, ale nie mam zdjęcia a
#katowice
źródło: comment_1627927211ELQ8cc7xEQnqg0XkYul8c8.jpg
Pobierz