@Jendrej: grałem w to z dziewczyną, robiłem nieświadomie takie kombosy że miałem dwie trójki naraz i nie ogarniałem dlaczego wrzuca kółko tam a nie tu skoro zaraz będę miał czwórkę. myślała że ją mam za idiotkę.
@Jendrej: zależy jak długo go grzeją, jadam czasami w takiej kebabowni gdzie grzeją go 2/3 razy nawet, pomiedzy wrzucaniem skladników. Dłużej to trwa ale jest ciepły jak przyjedzie
Jak się nazywało to nieistniejące zwierzę? Mam w głowie kapibarę, ale chyba jakoś podobnie, też na k. #pytanie #zwierzeta w google nie umiem znaleźć, bo pokazuje same z jakichś legend i książek, a to tutaj to podobnie jak yeti, słyszy się o nim, ale nie jest potwierdzone
Przełączyłem się z ciekawości na dzienny i muszę powiedzieć, że używanie Wykopu w ten sposób to może być zupełnie inne doświadczenie, przynajmniej zanim zdążę się przyzwyczaić. Wydaje się mniej domowo i swojsko, bardziej jak w miejscu publicznym – ale i tak wszyscy wydają się nie zwracać na to uwagi i wydurniają się jak zwykle. Przynajmniej nie wali po oczach jak biały Discord (pic rel, i ten kontrast z menu po lewej, fuj).
@wolajka