@Kulfonix: nie robie duzych zakupów bo nie mam pojecia na co bede mial ochote za kilka dni. Robie zakupy na maks dwa dni w przód a przewaznie tylko na nastepny dzień
Na zdjęciu widoczny @AbaddonLincoln, cieszący się wraz z wygrywającym, po raz szósty z rzędu, #fantasycycling @Ostatni_Piwniczanin, po całym sezonie w dwójkowej ucieczce przed wygłodniałym "peletonem" tych, którzy nigdy nie wygrali.
kiedyś w licbazie chciałem bardzo chciałem dołączyć do szkolnej orkiestry jako perkusista typ wziął mnie kazał klaskać i tupać nogą i po niecałej minucie powiedział, że się nie nadaje i mam w---------ć xD
nie byłem wychowywany w religijnej rodzinie (dzięki "bogu" XD), co prawda mój stary był przez pewien czas wierzący, ale chyba jakiś odłam katolicyzmu sekciarski to był bo chodził na jakieś nabożeństwa do domostwa gdzie grali na gitarze i śpiewali se jakieś piosenki, czasem nas zabierał, ale my się tam tylko bawiliśmy, ale c--j z tym zbaczam z tematu, nigdy nie byłem uczony bycia religijnym i od dzieciństwa raczej mnie to śmieszyło, nie
@JaNieGejJaPapiesz: upadek moralny, ludzie już się nawet z tym nie kryją, niech już ta fala muzyłmańska nas zaleje i zaora ten cały sodomistyczny spęd, brak mi słów
kiedyś otyłość była symbolem statusu, jak ktoś był gruby to był gruby bo go po prostu było na to stać i każdy wiedział, że musi być jakimś szlachcicem, albo bardzo zamożnym chłopem z dużą ilością ziemi, dzisiaj otyłość jest co najwyżej oznaką braku kontroli nad własnym ciałem i popędami, symbol bogactwa się zmienił, dzisiaj jak chcesz pokazać, że jesteś szlachcicem, który nic nie musi bo ma od tego ludzi to załączasz tempomacik
@vieniasn: @Szalom Nie oceniałem w swoim komentarzu czy to dobrze czy źle że lubią z---------ć po publicznych drogach tylko odniosłem się do wpisu op'a że śpieszą się bo boją się Janusza