"Taka mnie naszła refleksja. Od 2,5 roku jestem komornikiem sądowym o czym większość z Was wie. Łączenie przepracowałem w zawodzie póki co 12 lat. Jest to zawód bardzo trudny i stresujący ale świadomie go wybrałem bo wiem że jest też bardzo potrzebny. Jestem dumny z wykonywanego zawodu, bo jestem do niego dobrze przygotowany i wiem jaka jest jego misja. Tą misją jest wykonywanie orzeczeń sądowych. Walka o wyegzekwowanie tego, co bez zawodu
@coma24: W każdej sprawie jest wykonywanych minimum kilkadziesiąt czynności, a spraw jest kilka milionów. Mową z rynsztoka zaimponujesz może swoim znajomym.
@Intec18: Właśnie okazuje się że dobrze wiem ponieważ sam przyznałeś że standardową procedurę dotyczącą jednej sprawy opisujesz jako kilkadziesiąt czynności egzekucyjnych.
Wg mnie, tak komornik jak też notariusz powinni być zwykłymi urzędnikami państwowymi na etacie, wtedy skończyłoby się drenowanie naszych portfeli przez powyższe kasty.
Od 2,5 roku jestem komornikiem sądowym o czym większość z Was wie. Łączenie przepracowałem w zawodzie póki co 12 lat. Jest to zawód bardzo trudny i stresujący ale świadomie go wybrałem bo wiem że jest też bardzo potrzebny. Jestem dumny z wykonywanego zawodu, bo jestem do niego dobrze przygotowany i wiem jaka jest jego misja.
Tą misją jest wykonywanie orzeczeń sądowych. Walka o wyegzekwowanie tego, co bez zawodu
Wg mnie, tak komornik jak też notariusz powinni być zwykłymi urzędnikami państwowymi na etacie, wtedy skończyłoby się drenowanie naszych portfeli przez powyższe kasty.