Bardzo dobry wpis z fejsa, podsumowujący całe zamieszanie z wynikami wyborów. Czytajcie!
-W Krakowie gość, na którego zagłosowało sześć zakonnic, dostał 0 głosów. Cud?
-W
-W Szczecinie wygrał wybory na prezydenta miasta gość, którego wcale nie było na listach, a który pojawił się w systemie.
-W Krakowie gość, na którego zagłosowało sześć zakonnic, dostał 0 głosów. Cud?
-W
Zawsze jak nie chce mi się robić obiadu to chodzę do takiego małego, komunistycznego sklepu garmażeryjnego kilka ulic dalej. Jako że zakupuję tam dość często, to "zakumplowałem" się z pracownicą sklepu, panią Lucynką. Pani Lucynka, lat ~55, ostatnio dostała "awans" na kierowniczkę, toteż jej kompetencje poszerzyły się m.in. o przyjmowanie dostaw towaru, ale nie pracuje już na sklepie. Wobec tego pani Lucynka musiała wypełnić lukę na kasie i zatrudniła nową pracownicę - typową Karynę, lat 19, córkę Andrzeja i Grażyny, narzeczoną Sebixa.
No i jak się pewnie domyślacie, Karyna nie zagościłaby na łamach mirko, gdyby czegoś nie #!$%@?ła XD
Idę