Mireczki, opowiem Wam stulejową historie mojej milości do dziewczyny w której się kocham od 10 lat. Przez te wszystkie lata nigdy nic między nami nie było chociaż wiele razy dawała mi do zrozumienia że jestem dla niej ważny. Typowy #friendzone . Doskonale wie, co do niej zawsze czułem ale nigdy nie rozmawialiśmy o tym szczerze w cztery oczy. Od pół roku sytuacja się jednak jakby poprawiła, zaczęło coś się dziać, tak, że
@Magnificency @mjrMajor Tak, jak ją olewałem to sytuacja przeważnie się poprawiała ale mam wrażenie, że ona czeka też na szczerość. Przy ostatniej kłótki chciała, żebym się wysłowił w końcu i powiedział o co mi chodzi ale niestety ktoś nam przerwał w nieodpowiednim momencie i rozmowa się skończyła :O
Próbuje się z nią umawiać ale zawsze jej coś wypada. Z drugiej strony jak zrobiłem imprezę i zaprosiłem wszystkich znajomych oprócz niej i się dowiedziała to sama się w sumie wprosiła a w trakcie imprezy stwierdziła, że ją olewam. Jak powiedziałem, że mam dosyć to zaczęła pytać o co mi chodzi a jak powiedziałem, że o to co zawsze to stwierdziła właśnie, żebym się wysłowił w końcu i że źle się do
Tak, jak ją olewałem to sytuacja przeważnie się poprawiała ale mam wrażenie, że ona czeka też na szczerość. Przy ostatniej kłótki chciała, żebym się wysłowił w końcu i powiedział o co mi chodzi ale niestety ktoś nam przerwał w nieodpowiednim momencie i rozmowa się skończyła :O