Czasem bywają takie dni, że zupełnie nic się nie chce. Nie to że jestem jakiś bardzo leniwy. Ćwiczę na siłowni, czytam, mam dziewczynę, dużo piszę. Ale nastają dni kiedy patrzę lustro i wydaję się sobie mniejszy, bardziej wątły, mniej pewny siebie, rozkojarzony i brzydszy nawet niż zwykle. Jak z tym walczyć? Powinienem dziś mieć pierwszy trening na nowej siłowni, ale mam przeczucie że coś się spieprzy, pójdzie nie po mojej myśli. Rady?
@Hanokri Innym razem zaproszony byłem na wernisaż, Na wystawy późną nocą w głębokich piwnicach, Czy to były płótna mistrza Bezoki, czy Kantego? Nie pamiętam tego...