Umarło BH, niech żyje BH!
Czyli w końcu ładne okoliczności przyrody, żeby zrobić #pokazrower na Col du Galibier (2 645 m). Rower udało się kupić (na miejscu w Krakowie) dzień przed wyjazdem do Francji, co należy uznać za niemalże cud. A dlaczego tak? I tu historia robi się ciekawa i niech będzie przestrogą dla kupujących rowery z https://www.winstanleysbikes.co.uk (choć kilku Mirków dostało od nich rowery i są zadowoleni). Ale do rzeczy:
1. Rower zamówiony we wtorek 30 maja.
2. Kurier GLS odebrał rower 1 czerwca (czwartek).
![metaxy - > Umarło BH, niech żyje BH!
Czyli w końcu ładne okoliczności przyrody, że...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_poLTZFnlRuHopGhJPkxU5w4uFF455R3d,w400.jpg)
źródło: comment_poLTZFnlRuHopGhJPkxU5w4uFF455R3d.jpg
Pobierz
#szosa