Ehh kolejny kilogram na wadze przybył. Chłop coraz grubszy... Jeszcze początkiem roku ważyłem 55kg, teraz już 60 (165cm wzrostu) Już mi brzuch wystaje. Dziwić się potem, że mój Blond Aniołek i Szara Myszka z sąsiedztwa w jednym mnie nie chce. Osz k*rwa. #przegryw