Flutter_M_Shydale
  • 8
#przegryw No i mózg dalej gnębi mnie o tą pielgrzymkę, mimo iż wiem że nawet jeśli tam był jakiś cień mikroszansy, to i tak bym to spi3rd0lił koncertowo. Ehh, lepiej byłoby mieć pewność że nic tam być nie mogło, najlepiej jakby jej tam wtedy nie było ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 9
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Flutter_M_Shydale
  • 1
@przybysz_miedzygwiezdny: Drobna, szczupła, w okularkach, z twarzy solidne 5/10 (dla mnie to dużo), skromnie ubrana, chyba z raczej niezamożnej rodziny wnioskując po tym gdzie pracuje jej matka i czym jeździ jej stary. No praktycznie na podstawie tych szczątkowych informacji o niej które mam to ideał.

Pytanie czy była wolna, choć podejrzewam że tak bo chodziła do komunii przez całą pielgrzymkę, nie siedziała kompulsywnie na telefonie co 5 minut coś wypisując
  • Odpowiedz
Fishwater
  • 6
Jak chodziłem do gimnazjum to parę dziewczyn zaciążyło masakra ja wtedy nawet w ogóle o keksie nie myślałem tylko żeby wrócić do domu i pograć w gierki #przegryw
  • 4
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Flutter_M_Shydale
  • 0
@MidnightCowboy: ja akurat najlepszą okazję miałem chyba w gimbie, dostawałem wtedy od jednej dziewczyny końskie zaloty, ale wtedy nie rozumiałem w ogóle co się dzieje i myślałem że to bullying, plus tak jak piszesz wydawała mi się wtedy mega średnia, ale widzę że wyrosła całkiem ładną kobietę i chyba dobrą matkę (ma trójkę). Ale pewnie przy mnie by pewnie tak nie rozkwitła, więc good for her.
  • Odpowiedz
kamil150794
  • 7
Siostra mojej matki, która była na pogrzebie syna wuja, opowiadała, że jego siostra, dynamiczniara, była uśmiechnięta od ucha do ucha. Sorry, ale nie jestem w stanie wyobrazić sobie, że kiedy mnie zabrakłoby, to rodzeństwo 100% normictwo śmieje się i wesoło gawędzi. To o czymś świadczy. #przegryw
  • 2
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
MakiawelicznyAltruista
MakiawelicznyAltruista
  • 9
Kurde Mirki. Jak ja tęsknię za tymi beztroskimi czasami młodości, gdy włóczyło się po nocach z pustym portfelem, a człowiek i tak był szczęśliwy i wolny od trosk, nie wiedząc jeszcze jakie piekło go czeka.

Pamiętam jak jedliśmy z kumplem na jednym jarmarku OSZCZANĄ KUKURYDZĘ przez meneli, która leżała na ziemi to podnieśliśmy i wpierdlalaliśmy, bo nas nie było stać nawet żeby se kupić.

Nasz kasiasty kumpel co był wtedy z nami mówił: "Ale
  • 11
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
  • Fluttershy ale bardziej w wersji hotdiggedydemon

Osiągnięcia