W zasadzie to w Warszawie można już odwołać kwarantannę. Otwierać sklepy, galerie, kina itp. A wszystko dzięki pomysłowi jakiegoś dzbana, który wpadł na pomysł sobotniego rozkładu jazdy. Wcześniej jechało się tramwajem albo autobusem i każdy elegancko od siebie odsunięty. Teraz jeden na drugim stoi. Obstawiam, że to pewnie pomysł rządzących jaśnie panów w Warszawie. Oszczędności będą teraz robić. Szkoda, że nie robili oszczędności jak palety stawiali za milion złotych. No ale jak

Ulany_Utopiec