Cała seria byłaby znacznie lepsza gdyby w pierwszych częściach zachowali taki troszkę bardziej mroczny klimat tak jak od czary ognia w górę #harrypotter
Czyli tak starych rudego nie stać na książki dla swoich dzieci ale całkiem dobre miejsca na mistrzostwach świata to już bez problemu jak rozumiem #harrypotter
#antykapitalizm bo tak sobie leżę i nie mogę zrozumieć jednej sprawy więc liczę na wyjaśnienie. Jeśli umówię się z kimś żeby ktoś mi coś wykonał bo samemu nie mam przykładowo czasu albo umiejętności i zapłacę mu zgodnie z tym na co się umówiliśmy to to jest ok ale jeśli zwiększę skalę i wezmę taką samą usługę od np tysiąca osób lub więcej to wtedy już jestem złą korporacją wykorzystującą ludzi?
@Dumdeedum: w akcji pojedynczej - to jest bez znaczenia. Jeśli jednak masz tyle zamówień, że szewc pracuje tylko dla Ciebie i przestaje mieć klientów poza Tobą (wchodzicie w relacje robotnik - pracodawca) , to bezpośrednio czerpiesz profity z jego pracy, choć wytwarza on lwią część faktycznych dóbr.
I w tym momencie jeszcze najczęściej drastycznie ogranicza się zarobki szewca, tak że parę butów wytwarza zamiast za 50zl zarobku - za 5zl
@Dumdeedum: jest zasadnicza i kluczowa różnica między zwykłą wymianą dóbr i usług pomiędzy dwoma równoważnymi podmiotami, a między robotnikami a pracodawcą.
Pracodawca zatrudnia 100 szewców. Rezygnując z jednego rezygnuje z 1% wydajności. Szewc traci w tym momencie dostęp do środków przetrwania - to nie jest i nigdy nie będzie równa sytuacja. Dlatego szewcowi zawsze zrobi różnicę ze dostarcza buty dla 10 osób zamiast dla jednej - jeśli jedna osoba zrezygnuje z
TEKST DOLNY
#harrypotter