Nie rozumiem #niebieskiepaski...
Ustalismy ze sie rozstajemy w zgodzie bez fochow awantur itp..
A on codziennie dzwoni jakgdyby nigdy nic..Proponuje ze wpadnie po jakas bzdure a ja tego nie chce... kolezenstwo po rozstaniu okej..ale czy taki czesty kontakt jest normalny??
Ustalismy ze sie rozstajemy w zgodzie bez fochow awantur itp..
A on codziennie dzwoni jakgdyby nigdy nic..Proponuje ze wpadnie po jakas bzdure a ja tego nie chce... kolezenstwo po rozstaniu okej..ale czy taki czesty kontakt jest normalny??
Myslicie ze pomoze mi terapia?