@cooffeey: Jaka ona? Nie rozumiem... Wykopowicz "SzescSzescSzesc" jest kobieta, mimo, że ma niebieski pasek?
Czy jest tu ktoś kto miał depresję, która leczył, bo coś mi się kojarzy że nawet AMA było ale nie pamiętam.
Sądzę, że każdy miał "depresję" w życiu i każdy próbował coś zrobić, aby się jej pozbyć. Natomiast Tobie chodzi o to czy ktoś próbował coś zrobić z "depresją" za pomocą psychiatry i psychotropów, tak? No
Polityczny spam na Wykopie pod różnymi postaciami (ostatnio zakamuflowany, w celu obejścia kategorii "Polityka") zawsze chodliwy na Wykopie. Kolejna okazja do nazwania wszystkich dotychczasowych rządów "sfołoczą". JKMa dajcie! ;)
Cześć dziewczyny, o kim dziś będziemy plotkować? Kogo będziemy szczuć? Na kim będziemy używać słów kluczy, emotikonek w postaci tagów, obrazków czy filmików? @Batgirl: ? Jak się czujecie po zaszczuciu człowieka? Wiecie co wam powiem? 99,99% z was nie dorasta @Reddiggowej do pięt, a teraz pomyślcie sobie, może i to był @Reddigg. I wiecie co, na tym całym zakichanym portalu nie ma takiego, który byłby lepszy od
Z Samarytaninem jest nawet gorzej, bo gość akurat ma poważne problemy z psychiką i nadaje się do poważnego leczenia (jakaś schizofrenia, urojenia czy coś w tym stylu), a ludzie się z niego śmieją. :(
Ty też się przyłączasz do stygmatyzowania ludzi przez łatkę psychiatryczną? A jakby tak o Tobie pisali, że jesteś schizofrenikiem, bo komuś się nie podoba Twoje przesiadywanie na Wykopie (mógłby to nazwać "uzależnieniem od internetu") i "chwiejność
A niech ma co chce - ważne, że "jest sobą i mu z tym dobrze". Dopóki nie szkodzi innym niech wierzy w co chce, robi co chce i nie włazi mi z tym do lodówki :) Czy to będą nocne ataki demonów we śnie, czy Bóg w rozumieniu Chrześcijan, czy w rozumieniu Muzułmanów, czy Jedi, czy nawet i latający potwór spaghetti albo jeszcze coś innego - nie powinno się
Dawidku, Samarytanin rozmawiał z Jezusem, widzi astralne koty, etc. Wejdź sobie na jego stronkę i poczytaj co on widział.
Czy jesteś racjonalistą Tomeczku jeśli tak pochopnie oceniasz? Przypomina mi się tłumaczenie katolików, którzy mówią, że dowodem na to, że istnieje bóg jest to, że ktoś przecież musiał stworzyć świat. Ty podobnie zdajesz się nie zauważać innych możliwości poza tym, że jeśli DobrySamarytanin pisze wspomniane rzeczy, to musi mieć "urojenia" i jest "schizofrenikiem". Ja
@Xanthia: Niestety nie bawią mnie takie rozrywki jak kibicowanie 11 typom kopiącym piłkę, więc nie wieszałem żadnej flagi :D ... Zamiast siedzieć przed TV, pić piwo i drzeć mordę ku..wiąc na wszystkie strony albo robić zadymy na ulicy, preferuję samemu uprawiać jakiś sport :) . Tak - nie jestem zsocjalizowany :) .
Ciekawe natomiast jest to, że Rosja też nie wyszła. :) Mamy przynajmniej się z kim połączyć w bólu.
Standardowo się tak dzieje. Wystarczy, że popytasz pacjentów psychiatrycznych o dokładne okoliczności w jakich trafiki do psychiatry i jak zaczęli zażywać psychotropy. Spora część z tych pacjentów z początku może odpowiedzieć standardową śpiewkę "bo zachorowałem", ale taka odpowiedź tylko maskuje prawdziwe problemy jakie stały za wciągnięciem osoby w rolę pacjenta psychiatrycznego. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że chyba najczęstszymi okolicznościami tego typu są:
- konflikty dziecko-rodzic, gdzie rodzic idzie do psychiatry po "pomoc" w "poskromieniu" nieposłusznego dziecka
- samotność, zagubienie życiowe i zdesperowanie z powodu braku miłości powodowanego odrzuceniem wynikającego np. mniejszej atrakcyjności
Oficjalnie w medycynie nie ma czegoś takiego jak "choroba psychiczna". Zobacz ICD-10. A co do powodów co psychiatrom się we mnie "nie podobało" to przeczytaj moją historię na OPsychiatrii.pl . Stwierdzenie, że nieposłuszny = diagnoza psychiatryczna, jest maksymalnym uproszczeniem, ponieważ diagnoza psychiatryczna jest wydawana również w przyp. wszelakich osób z problemami w kontaktach międzyludzkich i z problemami natury emocjonalnej. Nierzadko bycie innym skutkuje cierpieniem... Co nie oznacza, że
Według mnie to niesprawiedliwość, że moje tekstowe rezultaty mojej "choroby psychicznej" nie zostały ani razu skarcone banem, natomiast nad jakimś niewinnym wykopowiczem administracja znęca się za pomocą banu. Eh. O tempora, o mores!
Co masz przez to na myśli? Czy masz negatywną opinię o moich wypowiedziach na temat psychiatrii i diagnoz psychiatrycznych?
Sądzę, że każdy miał "depresję" w życiu i każdy próbował coś zrobić, aby się jej pozbyć. Natomiast Tobie chodzi o to czy ktoś próbował coś zrobić z "depresją" za pomocą psychiatry i psychotropów, tak? No