Abstrahując od reakcji towarzystwa na aferę kamerkową, ja się.tyjlko jednemu dziwię. Dlaczego nikt (chyba że nie znam przykładu) nigdy nie powie: tak to moje filmiki, niczego się nie wstydzę bo sprawiało mi to przyjemność itp Czy ogólnie cokolwiek w tym stylu. Czemu zawsze obiekt chwilowego zainteresowania musi przepraszać? Przeciez to jest jak darmowa reklama i to nie zależy od tego, czy chce się pozostać w danym biznesie czy nie. Poza tym po

Jagoo
via Android





