Naszły mnie takie myśli, że jest sporo mirków-przegrywów, którzy nie doceniają tego, że mają możliwość wyjścia z przegrywu (nawet jeśli wymagałoby to ogromnego wysiłku). Oczywiście jestem jednocześnie świadomy, że wiele osób można uznać za przypadki beznadziejne (sam kwalifikuję się do tej grupy), jest jednak spora grupa, która może coś zmienić (np. suchoklatesy).
Sam jestem dosyć specyficznym przypadkiem, ponieważ mojego przegrywu na pierwszy rzut oka nie widać - tylko kilka osób wie co
@xyz23: Niestety nie, to wszystko prawda. Co gorsze mam poczucie, że z roku na rok sytuacja będzie się pogarszała - przepaść będzie coraz większa - z jednej strony będę coraz bardziej wyróżniał się pod względem ogarnięcia życiowego, a z drugiej coraz bardziej będę odstawał od innych osób w sferze uczuciowej.
@dentq: @el_capitano_grande: @Bambro: Chciałbym, żeby chodziło o mikrobeniz - to akurat można w miarę skorygować lub nadgonić innymi
@el_capitano_grande: @chomikgumiok: Rozstępy, mało jędrna (miejscami obwisła) skóra czy w niektórych miejscach wręcz cellulit - pozostałości po problemach hormonalnych w przeszłości. Uprzedzając komentarze, że na takie rzeczy pomagają zimne prysznice czy kremy - nie chodzi o drobne, ledwo widoczne rozstępy, tylko głębokie i na kilkanaście cm. Wydałem w ostatnich latach ok. 25-30 tys. PLN żeby poprawić swój wygląd, ale niestety widzę teraz, że jest to ślepa uliczka - tzn. ma
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@sw3ar: No właśnie, ludzie słysząc o rozstępach myślą o tym co ma większość ludzi (szerokość 1mm, blade, ledwo widoczne i prawie niewyczuwalne), a nie o rozstępach takich jak na zdjęciu powyżej. Takich dużych nie mam na całym ciele, ale na prawie całym tułowiu - nie wiem, 30? 40? Dlatego właśnie chirurg plastyczny odradzał mi zajmowanie się nimi - tak naprawdę musiałbym wydać kilkadziesiąt tysięcy żeby zająć się wszystkimi, a efekt prawdopodobnie
@alicemeow: W przypadkach takich jak mój, wizyty u psychologa próby zmiany myślenia o sobie to po prostu oszukiwanie siebie. I piszę to jako osoba, która już tego spróbowała. Oczywiście, zawsze można komuś wmawiać, że wszystko będzie dobrze, że nic się nie stało etc. Myślę, że moja samoocena jest w miarę adekwatna. Nie uważam, że jestem ogólnie biorąc gorszą osobą od innych przez to jak wyglądam bez ubrania, ale mam jednocześnie świadomość,
Sam jestem dosyć specyficznym przypadkiem, ponieważ mojego przegrywu na pierwszy rzut oka nie widać - tylko kilka osób wie co
@dentq: @el_capitano_grande: @Bambro: Chciałbym, żeby chodziło o mikrobeniz - to akurat można w miarę skorygować lub nadgonić innymi
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Myślę, że moja samoocena jest w miarę adekwatna. Nie uważam, że jestem ogólnie biorąc gorszą osobą od innych przez to jak wyglądam bez ubrania, ale mam jednocześnie świadomość,