Podjeżdżam pod klub. Wysiadam. Poprawiam marynarkę. Jest rok 1985. Jesteśmy w Miami. Jest ciepło. Jest ciepła, letnia noc. Wieje wiatr od morza. Mijam kolejkę do wejścia i podchodzę do bramkarza.
- Detektyw Mrozinsky - mówię do niego. I pokazuję blachę Miami PD. - OK - odpowiada bramkarz. I wpuszcza mnie do środka. Wchodzę. Schodzę schodami do głównej sali. Na parkiecie tańczą #!$%@?, złodzieje i dilerzy. Podli ludzie, ale przynajmniej muzyka jest dobra. Phil Collins. Lubię Phila Collinsa.
Skąd pizze w #krosno polecacie? Dobrze byłoby, gdyby było na pyszne.pl bo mam kupon do wykorzystania, ale jeśli jest tego warta obejdzie się bez tego ( ͡°͜ʖ͡°)
Dzwonili do mnie ostatnio z Vectry z propozycją internetu 300mb/s, dopłata 15 zł itd. Przekonywali mnie tym, że teraz mam 100mb/s i to jest stare połączenie szerokopasmowe a jak przyjedzie technik i wymieni sprzęt to będę miał 300mb/s i światłowód. Zaznaczam, że to wszystko przekazywane było telefonicznie (rozmowa z centralą). Dzisiaj z ciekawości poszedłem do placówki Vectry w moim mieście. Babeczka przekonywała mnie, że ja już mam światłowód i zaproponowała jakieś
@budus2: kabel mam raczej od lat zwykły, giętki, biały - słabo się znam xD @MoroMoro: hmm o tym nie pomyślałem. Czyli nie ma pewnie metody na sprawdzenie tego.
@budus2: Hmmm różnicą jest pewnie jakość. Zdenerwowałem się bo przez telefon babeczka mówi co innego, a w punkcie jeszcze coś . Chciałbym wiedzieć po prostu, irytuje mnie niewiedza :D
@nucer: @epll: Generalnie to ja sam robię sobie makra. Napisz jakie Cię interesuje i spróbuję pomóc. Dzisiaj wymyśliłem sobie budowanie 2x rampy, podłogi i ściany za jednym kliknięciem.
Takie coś sobie zaprojektowałem i wydrukowałem do samochodu ;)
Vegvisir ( z islandzkiego "wskazujący drogę") – symbol pochodzący z islandzkiego dziewiętnostowiecznego manuskryptu Huld. Często uznawany jest za symbol wikiński, lecz nie ma żadnych dowodów, iż był on wtedy znany lub używany.
Mijam kolejkę do wejścia i podchodzę do bramkarza.
- Detektyw Mrozinsky - mówię do niego. I pokazuję blachę Miami PD.
- OK - odpowiada bramkarz. I wpuszcza mnie do środka. Wchodzę.
Schodzę schodami do głównej sali. Na parkiecie tańczą #!$%@?, złodzieje i dilerzy. Podli ludzie, ale przynajmniej muzyka jest dobra. Phil Collins. Lubię Phila Collinsa.