Mirki, myślałem że stopień bycia #polakicebulaki przez niektórych ludzi został już wymaksowany do oporu. Ale nie, słuchajcie tego.
Zadzwonił do mnie znajomy, gość w tym roku przechodzi na emeryturę. Odkąd wprowadzili się do mieszkania obok nowi sąsiedzi ma z nimi problemy. A to przychodzą pożyczyć sól, cukier, parę złotych wydębić też przyjdą, remontują po nocach, puszczają disco-polo, dziecko drze mordę, śmierdzące, brudne buty i ubrania budowlane na klatce – generalnie
Mieszkam sam w mieszkaniu rodziców, ale szukam od jakiegoś czasu mieszkania bo 28 lat zaraz stuknie i udało mi się odłożyć spory wkład własny.
Pojawiła się właśnie opcja kupna, ale mieszkanie jest w tym samym bloku co mieszkanie rodziców tylko inne piętro. Mieszkanie jest zajebiste układowo, 55 metrów, ostatnie piętro. Okolica mi się mega podoba bo jest blisko zieleni, nawet rzeczka jest, lewiatan i biedronka na dole, blisko tramwaj, ale no...obawiam się,
@takiMirek29 no zależy jakich masz tych rodziców, ale raczej potwierdzą się twoje obawy. Kontrolująca matka - gwarancja wizyty po cukier 10 min po tym jak szedłeś schodami z laską. "Zawsze mogę sprzedać", tak to się mówi o butach, które kupujesz raczej tylko na jeden sezon (⌐͡■͜ʖ͡■)
Wykopky trzymajcie kciuksy - pierwszy raz od 10 lat idę na rozmowę rekrutacyjną. W zasadzie to dwie, bo udało mi się umówić obie na dzisiaj xD
Pierwsza firma to średnie przedsiębiorstwo logistyczne, szukają specyficznego marketingowca do prowadzenia specyficznego zespołu. Plan rozpisany wczoraj w pociągu, jestem przygotowany na tyle na ile mogłem - najwyżej się zbłaźnię, ale przynajmniej próbowałem a warunki na tyle spoko, że nie musiałbym rezygnować z rękodzieła i prowadzenia sklepu.
Praktycznie zawsze jak mam jakąś fajną dziewczynę na oku, próbuję podbić, zaczynam rozmawiać, to okazuje się, że jest w związku i ma chłopaka. Trochę też mam magnes na takie. Właśnie z takimi mi się jakoś dobrze rozmawia, jak również tak samo łapie kontakt. Dowiadując się, że na serio tak jest, że mają już kogoś, to odpuszczam, bo nie chce nikomu psuć związku, tracę zainteresowanie taką dziewczyną, przestaje utrzymywać kontakt lub zostajemy znajomymi.
Tak się zaczyna przygoda na nie wiem ile czasu, zobaczymy, czy nie porwie mnie jakiś serial zamiast tego. Pogoda słaba, spontanicznych spacerów będzie minimum więc jazda z puzzlami przy odpalonym spotify (。◕‿‿◕。) Tylko 6000 elementów #puzzle #z-------------j
Zadzwonił do mnie znajomy, gość w tym roku przechodzi na emeryturę. Odkąd wprowadzili się do mieszkania obok nowi sąsiedzi ma z nimi problemy. A to przychodzą pożyczyć sól, cukier, parę złotych wydębić też przyjdą, remontują po nocach, puszczają disco-polo, dziecko drze mordę, śmierdzące, brudne buty i ubrania budowlane na klatce – generalnie