mamy miesiąc dumy w firmie to spytałem się na czacie czy ktoś wpadnie ze mną popedałować i jutro mam rozmowę z managerem nie polecam chyba będzie dyscyplinarka
w przedszkolu w wyniku pewnych okoliczności trochę popuściłem szczocha na podłogę, nie pamiętam już czemu, chyba przedszkolanka nie chciała mnie puścić dopóki nie będzie przerwa, no i niestety parę osób to zauważyło i potem z kilkoma dziewczynami chodziłem do tej samej klasy w podstawówce i one już zadbały o to żebym do końca 6 klasy ani ja ani cała klasa nie zapomnieli że susajer się zdoił w przedszkolu bo nie mógł wytrzymać,